Wiem, że nie
jestem ich wzorem idealnego dziecka,
ale to że oni
dwoje tak myślą sprawia,
że nie są
idealnymi rodzicami.
Dziękuję im jedynie za to, że ignorowali mnie
kiedy
potrzebowałam ich najbardziej.
Gdy byłam mała,
zaznałam smaku krwi i cierpienia.
Nigdy nie
potrzebowałam miłości.
To żałosna
rozrywka dla panienek.
Żyję w innym
świecie.
Brutalnym świecie
dorosłych.
Najpierw ranią
Ciebie, potem pytają się
czy pomożesz im
jak ktoś ich zrani.
Czasami myślę, że
powinniśmy
zabijać ludzi, a
nie potwory.
Bo jeśli to
potwory są bezwzględne,
to jakim słowem
określić człowieka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz