wtorek, 29 listopada 2016
Tatuaż z henny
Z czym wam się kojarzą tatuaże z henny? Mi one kojarzą się z morzem, wakacjami i kumplami. Chociaż to jeszcze nie ten okres. :) Na zdjęciach widnieje tylko kilka takich tatuaży, które wykonałam sama. Trzymają się one nawet do 2 tygodni. Łatwo go zrobić samodzielnie, jednak można poprosić inną osobę gdy trzęsą nam się ręce. Taki tatuaż można odnawiać co jakiś czas. To fajna zabawa, jednak UWAGA, taki tatuaż może uczulać! Uważajcie na wszelkie zmiany na skórze.
Można je też malować farbami do skóry, jednak taka farba nie jest tak wytrzymała jak henna. Ja wymyślam swoje tatuaże. Czasami szukam weny w internecie. Jest mnóstwo wzorów i kolorów. Twórzcie w każdy możliwy sposób!
wtorek, 11 października 2016
„W brutalnym świecie dorosłych"
Wiem, że nie
jestem ich wzorem idealnego dziecka,
ale to że oni
dwoje tak myślą sprawia,
że nie są
idealnymi rodzicami.
Dziękuję im jedynie za to, że ignorowali mnie
kiedy
potrzebowałam ich najbardziej.
Gdy byłam mała,
zaznałam smaku krwi i cierpienia.
Nigdy nie
potrzebowałam miłości.
To żałosna
rozrywka dla panienek.
Żyję w innym
świecie.
Brutalnym świecie
dorosłych.
Najpierw ranią
Ciebie, potem pytają się
czy pomożesz im
jak ktoś ich zrani.
Czasami myślę, że
powinniśmy
zabijać ludzi, a
nie potwory.
Bo jeśli to
potwory są bezwzględne,
to jakim słowem
określić człowieka?
Kiedy każą milczeć
Jest to jeden z rysunków, który oddaje mój stan emocjonalny. W tym roku dostałam się do LO im. Władysława Jagiełły. Moje uczucia były różne. Z jednej strony cieszyłam się, że dostałam się do takiej szkoły, a z drugiej czułam wewnętrzny niepokój; Czy dam radę? Czy znajdę przyjaciół? A co jeśli wszystko będzie źle? Takie pytanie siedziały mi w głowie, ale narazi sobie jakoś radzę. Znalazłam przyjaciół, jednak nie mam pewności czy wszystko potoczy się dobrze.
Rysunek przedstawia dziewczynę z założonym na twarzy kagańcem. Czuję się ona przez niego ograniczona. Tak samo czuję się ja. Ograniczona w swoim otoczeniu, w nowym otoczeniu. Zakneblowana jak pies, który gryzie. Jednak ten "pies" nie gryzie. On sam się boi, czy czasami jego nie pogryzą.
Autor: Julia Ciarka ,, Kiedy każą milczeć"
22 września 2016 rok
czwartek, 21 lipca 2016
,,Świadomość odrzucenia”
,,Świadomość odrzucenia”
Dawno temu była sobie
bardzo Krucha Dziewczyna.
Nikt nie wiedział do kogo należała,
biedna , Krucha Dziewczyna.
Krucha Dziewczyna pomyślała:
„Nie chcę tak zniknąć !”.
„Jak mam przekonać innych, by o mnie nie
zapomnieli?”
Krucha Dziewczyna zamyśliła się –
- w jej głowie zaświtała wspaniała myśl:
„Niech Oni sami przychodzą do mnie.
Niechaj będą zarysem Mojego Świata”.
niedziela, 26 czerwca 2016
Fanart Juuzou
“ | Jeżeli umiesz to kontrolować, będziesz miał przyjemny i ciepły dom. Jeżeli nie, twój dom spłonie, a ty zostaniesz zniszczony wraz z nim. Strach może być twoim najlepszym przyjacielem lub twoim najgorszym wrogiem. | ” |
— do Mutsuki (:re rozdział 16 "Słuszność")
|
Autor rysunku: Julia C.
sobota, 25 czerwca 2016
Zakończenie roku 2016
W dniu 24 czerwca 2016 roku zostałam absolwentką Publicznym Gimnazjum w Nowym Miszewie. Otrzymałam tytuł najlepszej malarki rocznika 2015/2016 w naszej szkole.
Nadszedł nowy start i czysta karta!!!
Przeżyłam wspaniałe trzy lata z wspaniałymi ludźmi, jednak jest jedna osoba, za którą chyba będę tęsknić najbardziej, a jest to moja wspaniała (już była) nauczycielka od języka polskiego Pani Marzena B.
Była i jest dla mnie kimś wspaniałym, darzę ją szacunkiem jakim nie darzyłam jeszcze nikogo. Zapamiętałam każdą chwilę z nią, choć nie było ich zbyt wiele; jest moją idolką. Żałuję tylko, że nigdy nie potrafiłam oddać tego podziwu, który czuję do Pani B.
Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec.
,,Nie do wiary jak szybko płynie czas
Wczoraj mali dziś dorosły świat
Wciąż pamiętam pierwszy szkolny dzień
Tak wyraźnie widzę go..." ~Manchester
sobota, 18 czerwca 2016
,,Zagubiona w dorastaniu”
,,Zagubiona
w dorastaniu”
Niektórzy są zmuszeni, żeby dorosnąć - Ja byłam.
I wtedy wszystko się zaczyna, jakoś w tym czasie dorastania
gdzieś się gubimy.
Chodzi mi o to, że w pewnym momencie uruchamia się te bardziej
zdegradowane części swojego mózgu.
Ja poznałam ostrze żyletki, smak tabletek i to uczucie po zbyt
dużej ich ilości.
Poznałam zarys świata bulimiczki, osoby chcącej popełnić
samobójstwo, które nie wyszło.
Byłam też w świecie osoby panicznie cichej i nieśmiałej,
wycofanej.
Wbrew pozorom zwiedziłam parę żyć, stworzyłam parę historii.
Miałam już taki natłok osobowości – poprzez zrzędzącą sukę,
nieśmiałego dzieciaka, uroczą dziewczynkę – że zgubiłam się w tych wszystkich
cechach.
Teraz mój humor z minuty na minutę zmienia się o sto
osiemdziesiąt stopni.
Spojrzę na jedną osobę i czuję euforię,
na drugą – irytację,
na kolejną – złość,
kolejna – przepływ ciepłych uczuć,
w lustro – żal.
Raz za razem czuję coś innego, a co gorsza nie panuję nad tym.
Jestem świadoma tego, że to złe, ale ta świadomość to jedyne,
co mam, bo jestem gdzieś tam uwieziona,
a później niestety dopadają mnie potworne wyrzuty sumienia i niepewność.
Czy powinnam była?
Czy był tego powód?
Co ja zrobiłam?
To okropne uczucie.
Ta bezradność w czystej postaci.
Dezorientacja. Obłęd.
Poddanie się temu, co w Tobie siedzi, a najgorsze, że sam nie
wiesz, co takiego.
Piekło osobowości.
Wszystko i nic.
Złościsz się, masz żal, płaczesz, złościsz się, tłumaczysz sobie,
rozumiesz, znów złościsz i tak wciąż i wciąż.
Łzy, śmiech, gniew.
Czyste pandemonium.
Przykro mi, że jestem jak każdy człowiek, ale z przyspieszoną
o tryliardy razy zmianą nastrojów.
To trudne. To przykre. To niezrozumiane, lecz nie dla mnie.
Żałuję
Naprawdę nie chcę, naprawdę się rozpadam, w końcu wiem, co to
znaczy.
Rozumiem tak bardzo.
Kawałek po kawałku wpadam w obłęd.
Czasami sama już nie wiem, co jest prawdą.
Naprawdę mi przykro.
To tak , jakbym była ślepa.
Kroczę po omacku, w strachu, co akurat ze mnie wyskoczy.
sobota, 11 czerwca 2016
„Zabawa z koszmarami”
„Zabawa z koszmarami”
Wtedy
gdy nie będziecie się tego spodziewały,
Wszystkie
was wyłapię… moje koszmary.
Porwę
was i nikt nie będzie was szukał .
Jedyną
osobą, która mogłaby się o was martwić –
jestem
ja.
Ludzkie
uczucia zdają się być kuszące,
lecz
w tej śmiesznej grze, to ja jestem tym złym.
Przywiążę
was do krzeseł i zwiążę ciężkimi łańcuchami,
byście
pościerały sobie nadgarstki i kostki do krwi.
Rozkażę
wam byście od tysiąca odejmowały co siedem,
w
ten sposób zostaniecie przy zdrowych zmysłach.
Będę
ucinała wam po jednym palcu każdego dnia,
abyście
czuły codziennie nowy ból, lecz dobrze znany.
Gdy
w końcu skończą mi się wasze palce do obcinania,
zacznę
was zabijać.
Ostatni
koszmar, który będzie widział wszystkie morderstwa,
będzie
zmorą, której najbardziej nienawidzę.
Przygotowałam
mu specjalną karę – obetnę my język,
by
przestał do mnie mówić
i zostawię go na sześć symbolicznych dni.
Kończącą
torturą będzie zabawa cyrkowa.
Obetnę
mu lewą nogę i prawą rękę.
Potem
gdy nie będzie w stanie mi uciec,
zacznę
rzucać w niego nożami … .
Mój
śmiech usłyszysz na końcu.
Zginiesz
w cierpieniach.
Odegram
się na was.
niedziela, 5 czerwca 2016
Debiut literacki
sobota, 4 czerwca 2016
Debiut malarski i wystawa prac w szkole
W ubiegłym miesiącu, a dokładniej 12 maja 2016 roku miałam swój debiut malarski. Niestety nie mam z tego wydarzenia żadnych zdjęć.
Moje prace były wystawiane na wernisażu w Nowym Miszewie przy Domu Pomocy Społecznej ,,Nad Jarem''.
Jestem zadowolona z tego wydarzenia, jak również jestem dumna z samej siebie.
Moje prace były wystawiane na wernisażu w Nowym Miszewie przy Domu Pomocy Społecznej ,,Nad Jarem''.
Jestem zadowolona z tego wydarzenia, jak również jestem dumna z samej siebie.
Po wernisażu nadszedł czas na długo wyczekiwaną wystawę prac w mojej szkole tj. Publiczne Gimnazjum w Nowym Miszewie.
Zaprezentowane zdjęcia przedstawiają wystawę szkolną moich obrazów i rysunków. Jest to drugie takie zaprezentowanie moich prac w szkole. Rysunki są podziwiane przez uczniów, nauczycieli i rodziców, jak i również odwiedzających szkołę.
Prace mają wisieć w budynku szkoły do 24 czerwca 2016 roku.
Choroba psychiczna
„ヤン ” *
Między nami żyje pewna dziewczyna.
Uważana jest za dobrą uczennicę-
miłą i ładną.
Nikt nie wie, co dzieje się w jej głowie.
Ma sadystyczne myśli…. .
Jej ojciec cały czas pracował.
Matka miała problemy z depresją.
Rodzice zamykali ją w klatce gdy popełniła błąd.
Dziewczyna została zniszczona psychicznie.
Jej psychika była wtedy w strzępach gdy zdarzyło
się najgorsze.
Dziewczyna
zemściła się na rodzicach.
Gdy najmniej się tego spodziewali dosypała im do
posiłku środków nasennych.
Zamknęła ich w klatce, w której wcześniej zamykali
ją.
Dziewczyna nigdy się nie zorientowała,
że jej rodzice nie żyją.
Umarli z głodu, ponieważ dziewczyna ich nie
karmiła.
Zawsze wracając ze szkoły wita się z nimi i
opowiada im
co się wydarzyło danego dnia.
Razem z nadejściem nocy
dziewczyna siada przed klatką, w której znajdują
się rozkładające ciała jej rodziców.
Mów im wtedy jak bardzo ich nienawidzi
za to - co jej zrobili.
My nigdy nie dowiemy się co tak naprawdę się z nią
dzieje.
Pozostają nam tylko fantazje na temat tej
miłej i ładnej uczennicy.
* ヤン (jap. yan) - oznacza chorobę psychiczną lub
emocjonalną
Prawdziwa ja
,,Prawdziwa
ja”
Dla Rena – „~Przecież masz do mnie słabość~”
Złamana w pół.
Chcę znów stać się sobą.
Silna czy zbyt słaba?
Szalona czy przy zmysłach?
Którą mam wybrać drogę?
W tym świecie choć nie umarłam,
nie jestem żywa.
Prawdziwa ja już powoli znika.
Nie podchodź do mnie bo to nie jestem ja.
Szukanie tej prawdziwej mnie już nie ma sensu.
Zrozum świat jest zepsuty i mnie też zepsuł.
Pamiętaj mnie taką jaką miałam być.
czwartek, 2 czerwca 2016
Inne spojrzenie
Prezentuje wam obraz, który powstał specjalnie dla pewnej osoby. Został sprezentowany koledze z okazji mikołajek klasowych. Chciałam by był to wyjątkowy prezent.
Obraz jest z złożony z trzech części i widnieją na nim zarysy drzew. Każda część jest złożona z dwóch kolorów; pierwsza składa się z czerni i bieli, druga z bieli i czerni, a trzecia z czerwieni i bieli.
Tytuł: ,,Inne spojrzenie"
Autor: Julia C. 11.12.2015 r.
czwartek, 26 maja 2016
Dzień Matki - 26.05.2016 r.
Z okazji Dnia Matki postanowiłam wstawić na bloga wiersz napisany przeze mnie o takiej tematyce.
Wiersz został wyrecytowany przeze mnie na konkursie recytatorskim z okazji własnie Dnia Matki.
Był to mój DEBIUT LITERACKI !!!
Oto mój wiersz na Dzień Matki~
Wiersz został wyrecytowany przeze mnie na konkursie recytatorskim z okazji własnie Dnia Matki.
Był to mój DEBIUT LITERACKI !!!
Oto mój wiersz na Dzień Matki~
,,Apel
do Matki”
Matko rodzona
Miałaś mnie w sobie
Dziś widzisz tylko
Co mam na sobie
Patrzę ci w oczy
Przechodzisz obok
Ledwo odburkniesz,
kiedy Ci szepczę
Ludzie pytają
Co u mnie słychać
Uśmiechasz się i
opuszczasz głowę
Nie pozwól, by to
Był
Koniec
Postaw mnie
Pod łaski niebem
Poznaj mnie
Popatrz n i e o c z y m a
Pozbaw mnie
Pozoru ciała
Zobacz, że jestem
Tu.
niedziela, 22 maja 2016
sobota, 21 maja 2016
,,Miłość"
,,Miłość”
Czym jest miłość?
Jest to sekret, którego nie
chcesz mi zdradzać.
Czy miłość to tylko cielesne
doznania?
Czy miłość to zwykłe
przyzwyczajenie?
Upajanie się w hedonistycznych cielesnych doznaniach, które
ludzie mają czelność nazywać miłością?
Nie, to nie jest miłość…
To tylko życie.
Czy można powiedzieć:
- Kocham Cię. Kocham Cię miłością prawdziwą i szlachetną. Nie
jest to kochanie z walentynkowego serca… Kocham Cię w każdym aspekcie, kocham
twoje wady i zalety, to, jak się poruszasz, jak mówisz, nawet to, jak myślisz.
Więc czy ty mnie kochasz?
Czy możesz nazwać to miłością?
Ty malutki chłopczyku, nawet mnie nie znasz.
Nie możesz mnie zatem kochać.
Cóż za podręcznikowy przykład pomylenia pożądania z miłością!
Ty mnie pragniesz, a
ściślej – pragniesz mojego ciała – i to wszystko.
W sumie czy warto się zastanawiać
czym jest miłość?
Wieża Eiffla
Mam przyjemność pokazać wam mój pierwszy w życiu obraz na płótnie. Na obrazie przedstawiona jest wieża Eiffla z odbiciem w wodzie. Obraz został podarowany mojej pierwszej nauczycielce.
Julia C. 2014 rok
poniedziałek, 16 maja 2016
,,Ktoś Płacze’’
,,Ktoś Płacze’’
Cichy płacz słychać za drzwiami.
Kto płacze?
Ten ktoś jest jeszcze z nami.
Czemu płacze?
Bo mu się nie udało.
To, co miał już dawno umarło.
Co miał ???
***
Cii, słyszysz … już spokojnie, nie słychać płaczu.
W końcu odszedł, oddał się cierpieniu… .
Dopiero teraz
żyje.
piątek, 6 maja 2016
„Samotna przeszłość”
„Samotna przeszłość”
Znowu mnie to spotkało, to samo, co w dzieciństwie – Samotność.
Wychowałam się w domu , który był zawsze pusty.
Żadne uczucia w nim nie mieszkały.
W ciszy pomieszczeń, słychać było tylko mój płacz.
To uczucie, które przeniknęło wszystkie mury.
PRZYTŁACZA MNIE.
Nie mam już sił, by ją powstrzymać, więc oddam się jej w całości.
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
Cierpienie - Suzuya Juuzou
Rysunek został narysowany na formacie A4 i poprawiany czarnym cienkopisem, detale zostały ścieniowane ołówkiem.
Trochę o przeszłości Juuzou:
Suzuya zanim dołączył do CCG, był wychowywany na wojownika przez kobietę ghula - Big Madam. Kiedy rozpoczął tę "pracę", Suzuya wymiotował przez pierwsze trzy dni i noce oraz miał koszmary, co udowadnia, że kiedyś jego osobowość była w pewien sposób normalna. Big Madam traktowała go jak swojego osobistego zwierzaka domowego, torturując go lub ubierając jak małą dziewczynkę ("Rei-chan"), by zadowolić samą siebie. Doszło nawet do tego, że wykastrowała go, chcąc, by na zawsze pozostał dziewczynką; bała się, że gdy dorośnie, straci swoje "anielskie" atuty. W wyniku takiego traktowania, Suzuya nie czuje już strachu i bólu,
Autor: Julia C Data powstania: 17 kwietnia 2016 r.
Tytuł: strach i ból
środa, 20 kwietnia 2016
Praca na konkurs
Oto mój najnowszy rysunek. Został on stworzony do konkursu plastycznego. Malunek przedstawia nienaturalny i niecodzienny krajobraz. Format A3, malowany farbami akrylowymi.
Tytuł: Wyśniony krajobraz Data powstania: 18 kwietnia 2016 r.
Autor: Julia C.
czwartek, 14 kwietnia 2016
Ignoramus et ignorabimus
Rysunek powstał z myślą o wyjątkowej osobie i także został on jej podarowany. Interpretację rysunku pozostawiam wam i nie zdradzam co miałam na myśli rysując to. Użyłam pudrowych kolorów, ponieważ oddawały mój nastrój podczas tworzenia. Czułam się szczęśliwa.
Autor: Julia C. 9 kwietnia 2016 r.
Tytuł: ''Ignoramus et ignorabimus" Łac. ,,Nie wiemy i nie będziemy wiedzieć"
sobota, 2 kwietnia 2016
Inga z Un-Go
Witam was po dość długiej przerwie. Przestawiam wam mój najnowszy rysunek, na którym przestawiona jest postać z anime Un-Go - Inga.
Inga, który ma bardzo dziwny charakter. Zwykle widoczna w postaci małego chłopca, ale czasami przemienia się w dojrzałą kobietę. Gdy jest w swojej prawdziwej formie potrafi "jeść" dusze innych, zmuszając ich do szczerej odpowiedzi na każde pojedyncze pytanie, które zada. Robi to zamiast zabijania swoich ofiar w wyniku zawarcia porozumienia z Shinjūrō, któremu to obiecała, że nie będzie zabijać. Zamieszkuje ciało kobiety związanej w przeszłości z Shinjūrō, która oddała jej swoje życie, żeby ratować Shinjūrō.
Autor: Julia C. Data; 26 marca 2016
Tytuł: Inga
czwartek, 17 marca 2016
Juuzou Suzuya, czyli moja ulubiona postać anime
Tytuł: Juuzou Suzuya
Autor: Julia C. 03 marca 2016 r.
Trochę o Juuzou:
Jest młodym mężczyzną o androgynicznym wyglądzie, który na pierwszy rzut oka przypomina dziewczynę. Posiada na ciele wiele szwów, które służą mu zarówno jako pierwsza pomoc, jak i dodatek. Jego grzywka jest spięta czerwonymi spinkami, które układają się w rzymską "13", pozostawiając zadziwiające i jednocześnie przerażające wrażenie. Juuzou ubrany jest w białą koszulę (często z podwiniętymi rękawami) z odpiętymi górnymi guzikami.
Juuzou to bardzo lubiana przeze mnie postać dlatego jego rysunki i opisy jego historii będą pojawiały się sporadycznie
piątek, 11 marca 2016
wtorek, 23 lutego 2016
Kanato Sakamaki
Tytuł: Kanato Sakamaki
Autor: Julia C.
Na rysunku przedstawiony jest Kanato Sakamaki, Kanto jest wampirem, którego zauważyłam podczas oglądania Diabolik Lovers. To anime z gatunku męski harem i szkolne.
Kanato ma fioletowe włosy i ciemnofioletowe, podkrążone oczy. Ubrany jest w białą koszule i czarną marynarkę.
Wampir miał ciężkie dzieciństwo, na rysunku wyciąga rękę do swojej matki, pochlapany krwią. Sakamaki jest smutny i płacze. Pragnie by ktoś mu pomógł.
piątek, 12 lutego 2016
Czerwone mangolie
Obraz powyżej przedstawia czerwone magnolie na tle pnia drzewa. Obraz składa się z dwóch części. Na pierwszym planie widać gałązek z trzema czerwonymi kwiatami. Drugi plan jest mniej obszerny. Widać na nim jeden mały kwiat magnolii i pień drzewa.
Autor: Julia C.
niedziela, 7 lutego 2016
Nie bójcie się kolorów ~Ren Howaito
NIE BÓJCIE SIĘ KOLORÓW!!!
Od dawna tłumacze moim kolegą z klasy, którzy też malują - ,,Nie bójcie się kolorów!" .
Oni sprzeciwiają się moim poglądom... Ale co tam :) teraz chcę zachęcić was byście nie bali się kolorów.
Powyżej zdjęcia przedstawia etapy malowania postaci. Postać na zdjęciu to Ren Howaito, postać którą stworzyłam. Można powiedzieć, że Ren jest moim alter ego... Na rysunku jest ubrany w stój, który ja uwielbiam się ubierać. Ren ma taki sam kolor włosów i oczu jak ja. Ma także charakterystyczne znaki szczególne, czyli np. spinki we włosach(,które przybierają kształt rzymskiej 12) i niebieski kolczyk w prawym uchu(,który ja też posiadam).
czwartek, 4 lutego 2016
Wschód księżyca nad brzegiem oceanu
Obraz powstał w sierpnia 2015 roku. Jest to wschodzący księżyc odbijający się w tafli wody. Autor obrazu Julia C.
Levi Ackerman
Od jakiegoś czasu zaczęłam interesować się anime i mangami. Od tamtego czasu rysuje i maluje głównie postacie z tych chińskich bajek. Ta zdjęciu widnieje mój drugi obraz na płótnie, który przedstawia taką oto postać. Jest to Levi Ackerman z Shingeki no Kyojin.
niedziela, 31 stycznia 2016
Wewnętrzne abstrakcje
Subskrybuj:
Posty (Atom)